Rynek nieruchomości

Czy ceny nieruchomości będą spadały

Jak wynika z raportu AMRON, czyli systemu monitorującego rynek obrotu nieruchomościami mieszkania w Polsce wciąż mają tanieć. Sytuacja ta będzie utrzymywać się do pierwszej połowy 2014 r., aż do momentu wejścia w życie nowego programu dopłat do kredytów mieszkaniowych pod nazwą „Mieszkanie dla Młodych”. Jest to zatem ostatni moment na rozważenie inwestycji w nieruchomości.

Mała ilość rozpoczynanych inwestycji deweloperskich w ostatnim czasie spowodowała zmniejszenie spadku cen mieszkań. Według opinii ekspertów trend spadkowy dotyczący cen nieruchomości w Polsce ma utrzymywać się do końca 2013 r. Spadki cen mieszkań wynikają z systematycznego wzrostu podaży nowych mieszkań, który rozpoczął się od połowy 2010 r. Ponadto Polakom coraz trudniej uzyskać jest kredyt hipoteczny czy mieszkaniowy. Wraz z wygaśnięciem dopłat z programu „Rodzina na Swoim” spadł popyt na zakup nieruchomości, a co za tym idzie- ich ceny. Na rok 2013 przewidywany jest dołek koniunkturalny, który ma uderzyć w polską gospodarkę i dlatego przewiduje się dalszy spadek cen mieszkań (aż do wiosny 2014 r.), choć już nieco wolniejszy oraz nie tak gwałtowny jak w roku poprzednim.

kamienica

Na rok 2014 przewiduje się poluzowanie zasad oceny wnioskodawców kredytowych oraz to, że dzięki programowi „Mieszkanie dla Młodych” spadną koszty kredytu (od 10% do 20%), a wzrośnie tym samym zdolność kredytowa osób przed 36 r.ż. chcących pożyczyć pieniądze na nowe mieszkanie. Do tego czasu niestety będzie obowiązywała 100-procentowa wartość zaciągniętego w banku długu na wykupienie własnej nieruchomości.

W bieżącym roku należy zatem spodziewać się obniżek marż mieszkań na rynku pierwotnym. Dopiero po starcie "Mieszkania dla młodych" pójdą one w górę, gdyż dla wielu klientów banków ważniejsze będzie otrzymanie pozytywnej decyzji kredytowej oraz podpisanie umowy z dopłatami z budżetu państwa, aniżeli wybranie najatrakcyjniejszej propozycji spośród ofert nowych czterech kątów.

Należy jednak pamiętać, iż MdM ma objąć tylko mieszkania z rynku pierwotnego, zatem ewentualny dalszy spadek cen nieruchomości będzie dotyczył wyłącznie mieszkań używanych oraz budownictwa jednorodzinnego, nieobjętych programem „Mieszkanie dla Młodych” zapewniającym dofinansowanie z budżetu państwa. Ci, którzy skupili swoją uwagę na tym segmencie budownictwa mogą zyskać nawet w przyszłym roku. Właściciele mieszkań na rynku wtórnym oraz domów jednorodzinnych na sprzedaż będą musieli odpowiednio zainteresować potencjalnych klientów szukających własnego kąta. Im większa powierzchnia mieszkalna, tym mniejszy popyt na daną nieruchomość, stąd przewidywalny dalszy spadek cen większych lokali. Być może własne „M” z rynku wtórnego stanie się bardziej atrakcyjne cenowo niż nowe mieszkanie z dopłatą.